Liberwig Liberwig
81
BLOG

O co chodzi z tym "Paligłupem"? Dziecinnie proste

Liberwig Liberwig Polityka Obserwuj notkę 1

Zanim przejdę do tematu, to kilka słów wyjaśnienia. Otóż, zdenerwowany po ostatnich cenzorskich popisach administratorów (poprzedni wpis) postanowiłem pożegnać "Salon". Przez te 3 tygodnie nieobecności dostałem z 10 maili od osób, które zachęcały mnie do powrotu, mimo oczywistych nadużyć, ze strony administratorów.  Część z tych osób wyrażała tylko poparcie dla tego co pisałem i te opinie nie zachęcały mnie do zmiany tej decyzji. Przeważył jeden list, od osoby, która porównała to do zwykłej ucieczki, tylko dlatego, że ONI grają nie fair, podczas gdy o WOLNOŚĆ SŁOWA trzeba WALCZYĆ. Gdyby za pierwszej komuny wszyscy myśleli tak jak ja i nie próbowali przebijać się przez cenzurę, to w naszych archiwach ostałyby się tylko słowa rozmaitych doopolizów reżimu. Dokąd możesz, pisz - jak cię wyrzucą sami, zaloguj się pod innym nickiem (za pośrednictwem kogoś znajomego, kto będzie wysyłał twoje teksty ze swojego komputera). Ale nie można kanaliom pozwolić na zmonopolizowanie SŁOWA w sieci - ostatnim bastionie jakiej-takiej wolności. 

Zatem - póki nie dostanę 10 banów i nie padnie salwa, nich humory dopisują...   Niech wrogowie WOLNOŚCI też poszarpią sobie nerwy...

Przechodząc do głównego tematu - jaki jest cel tych zintensyfikowanych ostatnio  popisów Paligłupa? Podobno najlepszą nauczycielką jest historia - wszak jak mawiał Kohelet - "wszystko już było". Skoro "wszystko już było"  nawet w jego czasach, to cóż dopiero mówić ponad 2 tys. lat później? Karuzela dziejów zatoczyła już kilkadziesiąt kółek, a ostatnimi czasy kręci się coraz szybciej. Nam wystarczy cofnięcie się o jakieś 8 lat... 

Jak już do niekórych dotarło, cała nasza "transformacja ustrojowa" i "demokracja" są made in WSI/SB, które zakładają sobie partie złożone z rozmaitych figurantów wystruganych nawet z wibratorów, by za ich parawanem okradać podatników. Ponieważ jednak ta banda Dyzmów i ich partyjki bez przerwy się kompromitują (co nie jest takie dziwne, jeżeli ich głównym "programem" jest pasożytowanie na podatnikach), to średnio co 7-8 lat zachodzi potrzeba likwidowania starych (skompromitowanych) i tworzenia nowych, wokół których można robić szum "nowości" (a tam ciągle te same mordy), i rozkręcać im medialną reklamę. Tak było z UW i AWS, tak samo będzie też z PiS i jak widać już zaczyna się proces dekompozycji PO, która jak wiadomo już niedługo skompromituje się doszczętnie. Ma bowiem pełnię władzy (większość w parlamencie i prezydent) - już nie da się wciskać kitu, że chceiliśmy dobrze, ale nam nie dali. Cyrk z Paligłupem, to pierwszy etap likwidowania przez twórców naszej "demokracji" (patrz wyżej) starej, zużytej PO i stworzenia, jakiejś "nowej" partii (z tymi samymi mordami), kórymi będzie się podniecać motłoch. Że niby tym razem pozbyliśmy się wrogich i złych elementów, kóre wypaczały czystą jak kryształ myśl Partii i teraz to dopiero pokażemy, co potrafimy ("dla Polski" oczywiście)... aż do nastepnego razu, za 7-8 lat...

 

Liberwig
O mnie Liberwig

Jaki jestem? Wyjdzie samo, ale jedno mogę napisać od razu - nie znoszę Dyzmów i zuchwałej głupoty, a tego ciągle nam przybywa. W wolnych chwilach czytam i podróżuję - www.liberwig.republika.pl Motto życiowe: Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka